poniedziałek, 24 grudnia 2012
24.12.2012
KOCHANE!!!
Z okazji Świąt chcę wam życzyć wszystkiego co najlepsze
zdrowie , szczęście i pomyślności, oby ten świąteczny czas spędzony
gronie rodziny i przyjaciół, upłynął spokojnie i radośnie.
Przy okazji chciałabym Wam podziękować za wszystkie miłe słowa i za wparcie
bo, pomimo że w większości się nie znamy osobiście, to uważam że jesteśmy
taką zgraną rodzinką.
P.S. Wigilię spędzam z Mariuszem i przyjaciółką z pracy ( chyba jedyną jaką tu mam, babeczka 10 lat starsza ode mnie ale dzięki niej chyba udało mi się w tym roku podjąć tyle decyzji, które tak zaważyły na moim życiu) Ta wigilia będzie takim podziękowaniem od nas dla Niej.
A teraz pomału mykam do kuchni bo uszka czekają :)
środa, 19 grudnia 2012
19.12.2012.
No to nominuję się sama do naszej świątecznej zabawy:
1.Ulubiony świąteczny film...
MOże niewiele on ma wspólnego ze swiętami ( chyba tylko tyle że w święta jest puszczany )
"Charlie i fabryka czekolady "
2.Najgorszy prezent jaki dostałaś...
Szczerze mówiąc chyba nie było takiego
3.Ulubiona świąteczna piosenka..
Czerwone Gitary "Jest taki dzień "
4.Ulubiona świateczna potrawa...
uszka z grzybami z drożdżowego ciasta nie gotowane, a smażone. Cały rok na nie czekam :)
5.Jaką książkę polecasz na czas adwentu...
taką jaka wpadnie Wam w ręce.Nie przykładam wagi do tego co i kiedy czytam.
A co u mnie?
A odpoczywam sobie jeszcze. Dzisiaj wybieram się na ostatnie zakupy i czeka mnie wielkie pakowanie ( znowu). Jutro wieczorem wyjeżdżam . I wiecie co ...? Strasznie się cieszę że już jadę . Stęskniłam się za M. Wydaje mi się że dobrze nam zrobi te kilka dni rozłąki. PO takim czasie jak byłam sama ( 5 lat ) tak szybko zmieniłam wszystko w swoim zyciu ( głównie przeprowadzka do niego) że byłam troszkę zmęczona tym tempem i tym że mam faceta praktycznie 24 h na dobę ( trochę to męczące ) . No ale mieliśmy teraz okazję zatęsknić za sobą i już nie mogę się doczekać aż się do Niego przytulę.
M codziennie dzwoni albo pisze. Pyta się jak się czuję czy wszystko ok. To takie miłe jest.
Rozmawiałam też z siostrą M i powiedziała mi że on się strasznie zmienił od czasu jak mnie poznał , a jak już się dowiedział że będzie ojcem ( w dodatku że to będzie chłopak) to Edyta mówi że go nie poznaje. Zerwał kontakty ze wszystkimi dawnymi znajomymi ( a szczerze mówiąc różni to byli ludzie) zrobił się bardziej rodzinny i w ogóle wyciszył się i poprawił.
Chyba udało mi się go zmienić i bardzo mnie to cieszy.
Dzisiejszy wpis będzie bez fotek bo aparat zostawiłam w domu ( tak teraz tam jest mój dom) i jak wrócę to obfotografuję i wrzucę , bo zakupów troszkę zrobiłam ( zwłaszcza ciuchowych )
To by było na tyle. Następny wpis już z Nl.
Pozdrawiam
1.Ulubiony świąteczny film...
MOże niewiele on ma wspólnego ze swiętami ( chyba tylko tyle że w święta jest puszczany )
"Charlie i fabryka czekolady "
2.Najgorszy prezent jaki dostałaś...
Szczerze mówiąc chyba nie było takiego
3.Ulubiona świąteczna piosenka..
Czerwone Gitary "Jest taki dzień "
4.Ulubiona świateczna potrawa...
uszka z grzybami z drożdżowego ciasta nie gotowane, a smażone. Cały rok na nie czekam :)
5.Jaką książkę polecasz na czas adwentu...
taką jaka wpadnie Wam w ręce.Nie przykładam wagi do tego co i kiedy czytam.
A co u mnie?
A odpoczywam sobie jeszcze. Dzisiaj wybieram się na ostatnie zakupy i czeka mnie wielkie pakowanie ( znowu). Jutro wieczorem wyjeżdżam . I wiecie co ...? Strasznie się cieszę że już jadę . Stęskniłam się za M. Wydaje mi się że dobrze nam zrobi te kilka dni rozłąki. PO takim czasie jak byłam sama ( 5 lat ) tak szybko zmieniłam wszystko w swoim zyciu ( głównie przeprowadzka do niego) że byłam troszkę zmęczona tym tempem i tym że mam faceta praktycznie 24 h na dobę ( trochę to męczące ) . No ale mieliśmy teraz okazję zatęsknić za sobą i już nie mogę się doczekać aż się do Niego przytulę.
M codziennie dzwoni albo pisze. Pyta się jak się czuję czy wszystko ok. To takie miłe jest.
Rozmawiałam też z siostrą M i powiedziała mi że on się strasznie zmienił od czasu jak mnie poznał , a jak już się dowiedział że będzie ojcem ( w dodatku że to będzie chłopak) to Edyta mówi że go nie poznaje. Zerwał kontakty ze wszystkimi dawnymi znajomymi ( a szczerze mówiąc różni to byli ludzie) zrobił się bardziej rodzinny i w ogóle wyciszył się i poprawił.
Chyba udało mi się go zmienić i bardzo mnie to cieszy.
Dzisiejszy wpis będzie bez fotek bo aparat zostawiłam w domu ( tak teraz tam jest mój dom) i jak wrócę to obfotografuję i wrzucę , bo zakupów troszkę zrobiłam ( zwłaszcza ciuchowych )
To by było na tyle. Następny wpis już z Nl.
Pozdrawiam
środa, 12 grudnia 2012
12.12.2012
No a dzisiaj pora na mały zakupowy wpis. W piątek wybrałyśmy się z koleżankami powydawać pieniądze no i oto efekty tego szaleństwa
sweterek Z C&A
Myślałam że będzie trochę dłuższy bo teraz choruję na tuniki takie cieplutkie żeby je z legginsami nosić no ale ten też jest fajny i najważniejsze że ciepły
Buty
Hmm nigdy nie lubiłam tego fasonu ale w tych się zakochałam . Są bardzo wygodne i fajnie wyszczuplają stopę . No i ten kolor...
Bluza
Długa i ciepła w sam raz do pracy
Spodnie dresowe
Również do pracy tylko muszę je trochę skrócić.
No i to by było na razie tyle z zakupów.
A co u mnie
Odpoczywam na urlopie. Tzn jadę dzisiaj na kilka dni do Pl.Stwierdziłam że jak teraz tego nie zrobie to nie wiadomo kiedy znowu nadarzy mi się taka okazja. A że czuję się dobrze, brzuszek jeszcze nie rzuca się w oczy to jadę. Na święta wracam, chociaż M namawia mnie żebym została w domu z rodziną a on pójdzie do siostry , ale ja chcę te święta spędzić z nim ( i najlepiej tylko z nim ;) )
Zrobię w Pl zakupy, pozałatwiam kilka spraw i wracam.
Maluszek rośnie, nawet nam się ujawnił ostatnio i pokazał co nieco :) M się cieszy że będzie chłopak , no i trwają debaty nad imieniem.Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Choinka juz ubrana
czeka na prezenty.
A na koniec z pozdrowieniami
macha do Was :)
sweterek Z C&A
Myślałam że będzie trochę dłuższy bo teraz choruję na tuniki takie cieplutkie żeby je z legginsami nosić no ale ten też jest fajny i najważniejsze że ciepły
Buty
Hmm nigdy nie lubiłam tego fasonu ale w tych się zakochałam . Są bardzo wygodne i fajnie wyszczuplają stopę . No i ten kolor...
Bluza
Długa i ciepła w sam raz do pracy
Spodnie dresowe
Również do pracy tylko muszę je trochę skrócić.
No i to by było na razie tyle z zakupów.
A co u mnie
Odpoczywam na urlopie. Tzn jadę dzisiaj na kilka dni do Pl.Stwierdziłam że jak teraz tego nie zrobie to nie wiadomo kiedy znowu nadarzy mi się taka okazja. A że czuję się dobrze, brzuszek jeszcze nie rzuca się w oczy to jadę. Na święta wracam, chociaż M namawia mnie żebym została w domu z rodziną a on pójdzie do siostry , ale ja chcę te święta spędzić z nim ( i najlepiej tylko z nim ;) )
Zrobię w Pl zakupy, pozałatwiam kilka spraw i wracam.
Maluszek rośnie, nawet nam się ujawnił ostatnio i pokazał co nieco :) M się cieszy że będzie chłopak , no i trwają debaty nad imieniem.Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Choinka juz ubrana
czeka na prezenty.
A na koniec z pozdrowieniami
macha do Was :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)