wtorek, 13 sierpnia 2013

13.08.2013

No i trzy tyg zlecialy jak z bicza strzelil . Kaska pojechala wczoraj wieczorem i dzisiaj juz o 8 byla w domu. A mi jest smutno i cicho w domu...

Dzisiaj troszke fotek zakupowych i prezentowych wrzuce , bo takowych dawno u mnie nie bylo.

Zaczne od ciuszka

 spodnica z C&A za 3 euro ( przeceniona z 15 ) czyli calkiem fajny cenowo zakup. No i w koncu cos sobie kupilam :)

 Teraz troszke kosmetycznie


Ten zestaw dostalam od Kaski. Jeszcze nic nie przetestowalam ale kremy do rak pachna ladnie.

zel pod prysznic za cale 1,5 euro. Tez jeszcze nie testowany ale zastanawia mnie to mietowe odswiezenie.

 a tu zestaw kosmetykow dla Oliviera.

 Teraz pora na porcje prezentow oczywiscie nie moich tylko Olinka :)

interaktywny mis od chrzestnego





ksiazeczka i tort z pampersow od chrzestnej.


A my jestesmy po pierwszym szczepieniu. Olivier znosl je calkiem niezle. Nie byl zbyt marudny , ani nie goraczkowal. No i na wadze mamy kolejny kg do przodu :)

MOJ KOCHANY MALUSZEK !!!

wtorek, 6 sierpnia 2013

05.08.2013

No i po chrzcinach. Szybko, sprawnie i bezproblemowo :) Szkoda tylko ze nie mamy zdjec bo nie mial kto robic. Dopiero w domu siostra cyknela nam kilka



Imprezka sie udala i mozna powiedziec ze bylo to najdluzsze swietowanie chrzcin, bo w sumie 3 dni :). Zaczelismy grillem w piatek , w sobote byla powtorka w wczoraj poszlismy na dlugi spacer i posiedzielismy sobie w parku.


Czas leci bardzo szybko. Maly rosnie jak na drozdzach i pewnie niedlugo bede musiala wrocic do pracy. ALe jak sobie pomysle ze musze oddac Oliviera w obce rece to mi sie robi smutno .


no i po raz pierwszy dopada mnie macierzynskie zmeczenie. Nic mi sie nie chce i chodze jakas taka rozdrazniona.

A mojemu krolewiczowi kupilam w koncu bujaczek

 a w sumie to sam sobie kupil za pieniazki , ktore dostal na chrzciny :)

Pierwsza reakcja to byl;a lekka niepewnosc i strach, ale jak drugi raz go polozylam to juz byla radosc. Musze kupic tylko baterie zeby sam sie bujal :)