Jestem, żyję i mam się dobrze :)
Pracy dużo więc nie mam zbytnio czasu na nic, internet mam od kilku dni i strasznie zamula więc nie wiem czy uda mi się umieścić tego posta, ale próbuję :)\
Dieta działa super!! Waga pokazuje 65,5 kg, mieszczę się już pomału w spodnie 36!!!!! ale kupiłam spodenki 38 bo 36 jednak były przyciasne !!!
Mój szef jak mnie zobaczył to wypowiedział po polsku takie słowa :
" Aśka Ciebie jest pół !!! W Polsce nie ma chleba?? "
Betii Kochana chciałabym Ci w tym miejscu złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, bo chyba nie dam rady wysłać kartki, ale pamiętam i dziękuję Ci za kartkę świąteczną . Wielkie buziaki!!!
Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się bywać tu częściej
milo ze wróciłaś do nas :)skrobnij coś w wolnej chwili.pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńnoo brawo :) mama m. byla na tej diecie jakies 11 dni i przestala. nie mogla juz z tym kurczakiem i rybami w kolko ;))
OdpowiedzUsuńja zrzucilam 2,5kg bo tu strasznie tyje i powiedzialam dosc! ;p tyle,ze moja dieta to prawie nie jedzenie niczego ;/
W końcu się doczekałyśmy wiadomości od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńSuper,że dieta skutkuje:)Oby tak dalej:)
to super..ja dzisiaj usłyszałam takie właśnie słowa od znajomego który nie widział mnie pare miesięcy :)
OdpowiedzUsuń..wrzuć jakieś swoje foto bo dawno Cię nie było :)
Moja waga to sobie wskazuje ile chce, albo tyle ile ja mam, ale to wtedy bardzo denerwujące że raz tyję raz chudnę. Do dupy. Jak by nie mogło być jakoś normalnie jednostajnie? Radość emanuje z Twojego wpisu. :D
OdpowiedzUsuńA co do "uwag" to ja usłyszałam ostatnio coś takiego "No pokaż się mi", "Następnym razem jak przyjadę to chyba zobaczę tylko oczy" :/ Milusio.
OdpowiedzUsuńNo kurcze podziwiam za wytrwałość ja tam czasem zjem cos dukanowego ale juz na dobrze stare nawyki zywieniowe wrociły :( Moze trzeba sie zmobilizować i znowu podziałać, chociaż u mnie waga troszke poszla w gore spokojnie mieszcze sie w 38 tak jak chcialam. Jedno co mi najbardziej schudło to cycki:/
OdpowiedzUsuńwow, dieta działa cuda! powodzenia dalej! :)
OdpowiedzUsuńgratulacje z tą dietą:)fajnie że jesteś
OdpowiedzUsuńpokaz zdjecie :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Koniecznie pokaż na blogu jakies aktualnie zdjęcie! Nadal będziesz się odchudzać, czy jesteś już zadowolona z obecnej wagi?
OdpowiedzUsuńnareszcie jesteś!już sie martwiłam,co u ciebie;)
OdpowiedzUsuńale super masz z tym chudnięciem i wytrwała jesteś bardzo,podziwiam;)ja jutro pędzę na siłownie i moze zacznę dietę...?w koncu to poniedziałek,dobry dzień na początek;)
super że dieta działa :) a co to za dieta bo mnie po urodzeniu będzie coś skutecznego potrzebne żeby zrzucić kilogramy które mi najdą w ciąży :)
OdpowiedzUsuńOj zazdraszczam tej Wagi... zazdraszczam... ale cieszę się, że udało Ci się do niej zejść ;)
OdpowiedzUsuńooo fajnie, że się odezwałaś!!! myślałam o Tobie tyle razy!
OdpowiedzUsuńwow, gratuluję wagi! brawo:)))
kochana,a powiedz mi gdzie na świętojańskiej tatuaż robiłaś?
buziaki:***
gratulacje!!! to caly czas Dukan? ja musze powaznie sie wziasc za siebie
OdpowiedzUsuńAsiu kochana - sto urodzinowych buziaków:*** I żeby było Cię tu coraz więcej, a kilogramów coraz mniej;) Choć może już tego odchudzania starczy, co? Bo wyniki imponujące, podziwiam.
OdpowiedzUsuńI dziękuję za pamięć:*
Oooo gratulacje!! Ja też trochę schudłam:))
OdpowiedzUsuńtrzeba było powiedzieć, że u nas drożyzna straszna się zrobiła ;))
OdpowiedzUsuńja tez jestem ciekawa jak wyglądasz :)
Buziaki ;***
OdpowiedzUsuńbuziaki super ze dieta dziala;) ja nie jestem konsekwentna i kocham jesc niezdrowe rzeczy....
OdpowiedzUsuń