No w końcu się zebrałam, obfotografowałam i zamierzam Wam pokazać moje ostatnie zakupy. Ale to za chwilę :) .
Co u mnie? jak to się mówi stara bieda. Odliczam już dni do końca sezonu ( mam nadzieję że potrwa to jeszcze jakieś 2- 3 tyg. Na szczęście zaczęłam już pomału sprzątać na hali czyli jedną linię mam już ogarniętą. Jutro zaczynam drugą a na sam koniec zostanie trzecia :)Już tak w głębi duszy chciałabym być w domciu ...
Szalikowe szaleństwo trwa :) coraz szybciej i lepiej mi to wychodzi z czego jestem bardzo dumna.
No dobra a teraz zakupy
na początek super ciepłe skarpetki ( każda para po 1.20 euro )
A teraz sensacja sezonu !! Rzaba kupiła sobie spódniczkę mini na rozmiar .... 140 !!!! ( cena 7 euro. przeceniona z 19.95 )
no i na koniec dzisiejszego chwalenia się zakupami śliczna koszula w kratkę ( cena 9 euro przeceniona z 29.90)
Nawiążę tutaj jeszcze do ostatnich wpisów Magdy na temat kosmetyków essence . Otóż okazało się że używam kilku cieni tej firmy , które kupiłam tutaj nie mając pojęcia o tym że jest to polska firma . Dobre co?
Postaram się zrobić następny wpis juz niedługo bo kolejne zakupy czekają na pokazanie. ( Min kupiłam Krasnalowi prezent pod choinkę ale to następnym razem )
Pozdrawiam Was serdecznie
A w szczególność buziaki dla Naszych przyszłych Mam JU !!! CZARNA ANIA !!! SERDECZNIE GRATULUJĘ !!!!
ja pare dni temu kupilam spodniczke z bershki, rozmiar s :)) mozna wiedziec ile teraz wazysz?
OdpowiedzUsuńNooo jaka mini!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście szalikowe szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńI jaka mini, ach:)
Essence jest firmą niemiecką, o ile się nie mylę:)
Kiedy i na jak długo wracasz?
ła ła łi ła z tą mini zaszalałaś!!!:)ale co tam kiedy bedziemy nogi pokazywac jak bedzie mialy 99 lat ??????:P
OdpowiedzUsuńdziękujemy!!!!! :*
OdpowiedzUsuńRzabciu,normalnie rewelacja z ta spódniczką!!!!!laska z Ciebie wspaniała;)
a szaliki mistrzostwo świata!!!prawde mówiąc myślałam,ze skarpetki tez zrobiłaś;)
mam nadzieję,ze na kolejny wpis nie kazesz nam znowu tak długo czekać!!!!!
miniówa:D!! a jeszcze niedawno nie wychodziłas z bojówek:D gratulacje:D!!!
OdpowiedzUsuńA czemu nie dasz zdjecia w spodniczce??!! Swietny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńPiękne szaliki no i udane zakupy. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńkilka dni temu również kupiłam takie ciepłe skarpety :)
OdpowiedzUsuńA szaliki wychodzą całkiem fajnie :))
dziękujemy:) zdolniacha z Ciebie:) mnie teściowa kiedyś chciałą nauczyć ale ja sie do tego nie nadaję:)
OdpowiedzUsuńJak mi się strasznie podobają takie troszkę przedłużane koszule w kratkę!
OdpowiedzUsuńEh święta :( jak ja w tym roku ich nie chcę...
Chciałabym Cię zobaczyć w tej mini. Pewnie świetnie wyglądasz :)))
OdpowiedzUsuńAle zasuwasz z tym dzierganiem. Super :)
ps. NA święta będziesz w pL?
podziw z tymi szalikami,swietne,b.mi sie podobaja chcialabym umiec dziergac,ale nikt mnie nie nauczyl...koszula i mini super.
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze pobyt w pracy szybko minie i lada moment bedziesz w domu.ja juz prawie rok jak w pl nie bylam i tez mi teskno...:/pozdrawiam goraco
lubię takie cieplutkie skarpety...szczególnie zimą...albo zakładane na noc jak wysmaruje stopy jakimś balsamem...a z szalikami...rzeczywiście...szaleństwo :D
OdpowiedzUsuń