Może to dla Was żadna nowina ale dla wiatraków ( Holendrów) prawdziwa katastrofa. Śnieżno, ślisko i niebezpiecznie. Tu nikt nie ma zimowych opon, oczywiście nasze służbowe samochody również więc jechaliśmy rano jak po lodowisku. Coś strasznego. A na zdjęciu widok z mojego okna ( zdjęcie robione w zeszłym tyg teraz jest dużo więcej śniegu.
Zima u was chyba juz się kończy...uwazaj na tych letnich oponach;)
OdpowiedzUsuńw grecji jak tylko troche snieg popada to w ogole dzieci do szkol nie chodza :D M. ostatnio nie mial egzaminy, bo snieg popruszył. smieszne to :D
OdpowiedzUsuńwidziałam już tą chatkę:)
OdpowiedzUsuńŚliczna chatka :) Uważaj na siebie :*
OdpowiedzUsuńKeks też nie jest taki zły:D
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że śnieg jest wszędzie, tylko nie tam, gdzie go pragną, czyli w Kanadzie;)
Raczej łapa, bo dłonie to ja mam wielkie:)
OdpowiedzUsuńHmm, już niewiele, niestety, zostało, przyssałam się na maksa do tych pralinek:)
OdpowiedzUsuń