sobota, 14 maja 2011

siemanko !!!

Jestem, żyję i mam się dobrze :)

Pracy dużo więc nie mam zbytnio czasu na nic, internet mam od kilku dni i strasznie zamula więc nie wiem czy uda mi się umieścić tego posta, ale próbuję :)\

Dieta działa super!! Waga pokazuje 65,5 kg, mieszczę się już pomału w spodnie 36!!!!! ale kupiłam spodenki 38 bo 36 jednak były przyciasne !!!

Mój szef jak mnie zobaczył to wypowiedział po polsku takie słowa :
" Aśka Ciebie jest pół !!! W Polsce  nie ma chleba?? "

Betii Kochana chciałabym Ci w tym miejscu złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, bo chyba nie dam rady wysłać kartki, ale pamiętam i dziękuję Ci za kartkę świąteczną .  Wielkie buziaki!!!

Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się bywać tu częściej

21 komentarzy:

  1. milo ze wróciłaś do nas :)skrobnij coś w wolnej chwili.pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  2. noo brawo :) mama m. byla na tej diecie jakies 11 dni i przestala. nie mogla juz z tym kurczakiem i rybami w kolko ;))
    ja zrzucilam 2,5kg bo tu strasznie tyje i powiedzialam dosc! ;p tyle,ze moja dieta to prawie nie jedzenie niczego ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu się doczekałyśmy wiadomości od Ciebie:)
    Super,że dieta skutkuje:)Oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. to super..ja dzisiaj usłyszałam takie właśnie słowa od znajomego który nie widział mnie pare miesięcy :)
    ..wrzuć jakieś swoje foto bo dawno Cię nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja waga to sobie wskazuje ile chce, albo tyle ile ja mam, ale to wtedy bardzo denerwujące że raz tyję raz chudnę. Do dupy. Jak by nie mogło być jakoś normalnie jednostajnie? Radość emanuje z Twojego wpisu. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A co do "uwag" to ja usłyszałam ostatnio coś takiego "No pokaż się mi", "Następnym razem jak przyjadę to chyba zobaczę tylko oczy" :/ Milusio.

    OdpowiedzUsuń
  7. No kurcze podziwiam za wytrwałość ja tam czasem zjem cos dukanowego ale juz na dobrze stare nawyki zywieniowe wrociły :( Moze trzeba sie zmobilizować i znowu podziałać, chociaż u mnie waga troszke poszla w gore spokojnie mieszcze sie w 38 tak jak chcialam. Jedno co mi najbardziej schudło to cycki:/

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, dieta działa cuda! powodzenia dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. gratulacje z tą dietą:)fajnie że jesteś

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :) Koniecznie pokaż na blogu jakies aktualnie zdjęcie! Nadal będziesz się odchudzać, czy jesteś już zadowolona z obecnej wagi?

    OdpowiedzUsuń
  11. nareszcie jesteś!już sie martwiłam,co u ciebie;)
    ale super masz z tym chudnięciem i wytrwała jesteś bardzo,podziwiam;)ja jutro pędzę na siłownie i moze zacznę dietę...?w koncu to poniedziałek,dobry dzień na początek;)

    OdpowiedzUsuń
  12. super że dieta działa :) a co to za dieta bo mnie po urodzeniu będzie coś skutecznego potrzebne żeby zrzucić kilogramy które mi najdą w ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj zazdraszczam tej Wagi... zazdraszczam... ale cieszę się, że udało Ci się do niej zejść ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo fajnie, że się odezwałaś!!! myślałam o Tobie tyle razy!

    wow, gratuluję wagi! brawo:)))

    kochana,a powiedz mi gdzie na świętojańskiej tatuaż robiłaś?

    buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  15. gratulacje!!! to caly czas Dukan? ja musze powaznie sie wziasc za siebie

    OdpowiedzUsuń
  16. Asiu kochana - sto urodzinowych buziaków:*** I żeby było Cię tu coraz więcej, a kilogramów coraz mniej;) Choć może już tego odchudzania starczy, co? Bo wyniki imponujące, podziwiam.
    I dziękuję za pamięć:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Oooo gratulacje!! Ja też trochę schudłam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. trzeba było powiedzieć, że u nas drożyzna straszna się zrobiła ;))
    ja tez jestem ciekawa jak wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. buziaki super ze dieta dziala;) ja nie jestem konsekwentna i kocham jesc niezdrowe rzeczy....

    OdpowiedzUsuń