niedziela, 1 stycznia 2012

szybki noworoczny wpis

Tak szybciutko bo korzystam z goscinnosci gospodarzy , ktorzy jeszcze spia.

Dotrarlam po 15 godzinach jazdy wiec bardzo szybko. BYloby fajnie tylko ze cala droge siedzialam kolo kierowcy i nie bylo zbyt wygodnie.No ale jakos wytrzymalam.

Sylwester spedzony w gronie bardzo milym i fajnym. Bylo jedzenie i picie i fajerwerki ...

No a jutro do pracy. Jeszcze jade dzisiaj na swoje mieszkanie , ktore pewnie trzeba bedzie troche ogarnac.Tak wiec troche roboty mnie jeszcze czeka.


Ksiazek udalo mi sie spakowac wiecej. (ok 15) tak wiec chyba sie nie zanudze ( dobrze ze mam jeszcze Polsat ).

Dziekuje Wam bardzo za zyczenia.

Postaram sie niedlugo odezwac .
Pozdrawiam

15 komentarzy:

  1. a ja fajerwerkow nie widzialam ;// budynki blisko i wysokie i widoku brak ;//

    OdpowiedzUsuń
  2. Happy New Year!!!
    Kurcze, 15 godzin ... współczuje, ale ważne że już jesteś na miejscu :)
    Pozdrawiam noworocznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. 15h to faktycznie dużo,ale najważniejsze,że dałaś radę:)
    Ja też jutro do pracy po urlopie,już mi się nie chce:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. domyślam się,ze noc minęła fajnie;)
    ciekawe,jak będzie w racy,oby jak najlepiej,będzie ta sama ekipa,czy nowi ludzie?

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie, że impreza się udała:) no i faktycznie spory zapasik ze sobą zabrałaś, tylko tak myślę, że znając Twoje skłonności do czytania to i tak na długi Ci nie wystarczy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuuu,to książek nabrałaś,ale ja bym pewnie tak samo zrobiła:)))
    Dobrze,że dojechałaś szczęśliwie i jednak sylwester się udał,mimo zmiany planów:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odzywaj się, kochana, jak najczęściej:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam, że wytrzymałaś 15 h jazdy. Fantastyczne, że stosik sobie mogłaś powiększyć, wiem, jak ważne jest to, jak uwielbia się czytać :) Każda książka na wagę złota jest wtedy :) Czekam na kolejny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja przywiosłam od szwagierki zapas Szwai ciekawe kiedy bede czytac skoro jutro tez do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. na pewno się nie zanudzisz - ja mając tylko książek, bym nie potrafiła :)
    wszystkiego dobrego :*

    OdpowiedzUsuń
  11. gratuluje wytrwałości w tej jeździe...
    Najlepszego na Nowy roczek:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana ... cudownego, pięknego, wypełnionego miłością i przyjaźnią 2012 Roku !!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. wszystkiego dobrego w Nowym Roku!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzabciu,co tam na emigracji?dużo pracy?

    OdpowiedzUsuń