środa, 2 marca 2011

Ikea, fryzjer , prawko

Witajcie!
No tak co by tu napisać:) Zacznę może od wczorajszej rozmowy mojej siostry z panią z Orange. Dominik ma swój telefon . Wczoraj ok południa dzwoni babka z Orange , Kaśka odbiera , a babka się pyta czy może rozmawiać z właścicielem telefonu. Na co Kaśka zgodnie z prawdą odpowiada , że niestety nie bo syn jest w przedszkolu.Zapadła cisza w słuchawce i babka jakoś szybko się rozłączyła. Jestem ciekawa jaką miała minę :D


W niedzielę odwiedziłam sklep Ikea. Przy okazji odbioru kubeczka z konkursu na FB zrobiłam małe zakupy
Dwa pudełka , których pokrywkę widać , foremkę do tarty, i papierowe foremki do mufinek. A kubeczek to wygrana :)
Mufinki oczywiście będą Dukanowe.

W weekend podjęłam decyzję że robię trzecie podejście do prawka. Pojechałam do biura wykupiłam kilka godzin no i dostałam innego instruktora bo Czarek jest na urlopie. Jestem po trzech godzinach jazd z Adamem i jestem bardzo zadowolona. Nie dość że jest mega przystojnym wysokim brunetem to jeszcze nauczył mnie kilku trików ( min jak łatwiej parkować równolegle i jak przejechać łuk ). Jutro jadę do PORD-u zapisać się na egzamin.

A że ruszyłam się w końcu z domu i wyszło słoneczko to postanowiłam odwiedzić swoją fryzjerkę co zaowocowało taką oto fryzurą
Fryzjerka kilka razy upewniała się czy ścinać moje "długie " włosy. Oczywiście byłam zdecydowana bo w końcu włosy to nie ręka i odrosną :)

Dieta działa coraz lepiej. Praktycznie każdego dnia mam spadek wagi i dzisiaj miałam nieco ponad 72 kg. Jak tak dalej pójdzie to w marcu bedę miała 6 z przodu :)

Pozdrowionka :)

41 komentarzy:

  1. te papierowe foremki są super! :)
    mi zmiana instruktora baaardzo wiele dała, zaczęłam jeździć z babką i to dzięki niej zdałam :)
    trzymam kciuki za ten trzeci raz :*

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie z ta dieta,ja musze sie sporo pozbyc no ale na razie ieta odpada

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się wreszcie udało wymęczyc tę 6 przodu,ale teraz muszę walczyć o jeszcze,dziś sie wymeczyłam na maxa na biezni i innym jeszcze urządzeniu,którego nazwy nie znam;)
    coś skromnie w tej Ikea,ja tam zawsze dostaję małpiego rozumu;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak mi się marzy wizyta w IKEI,nie masz pojęcia,heh:)
    Ciekawa jestem co sobie pomyślała ta babka z Orange;)

    OdpowiedzUsuń
  5. odważna fryzurka! ja aż tak bardzo odważna nie jestem, czasem tego żałuję :)
    Ja tez chciałabym widzieć minę Pani z Orange :D
    Powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że tej z Orange nosa utarłyście bo mnie te uwały tam doprowadzają do białej gorączki już :D

    No właśnie nie doszła do mnie przesyłka jeszcze >myśli< Ale nie martwmy się na zapas bo pomiędzy Beti a mną, a mieszkamy w sąsiednich miastach, paczki idą czasem nawet tydzień :D Więc jest luz :D

    A waga? hmmm, nawet się nie ważę w tym tygodniu już bo przez ten PMS wcinam wszystko, co napotkam na drodze :/

    OdpowiedzUsuń
  7. O jaaaa, nie wiedziałam oczywiście ,ze jakiś konkurs na fb był. Muszę tam częściej zaglądać.
    Kurcze, DOminik ma JUŻ telefon? Hmmm.

    Wiesz, ja tam wiosny nie czuję! Zimno i tak, a i śnieg dookoła zalega wieć wiesz ....

    Eh, a ja szukałam wszędzie foremek papierowych do muffinek. Drogie były?
    A z fryzurą poszalałaś;) 2? 3? kolory?

    OdpowiedzUsuń
  8. moj chrzesniak ma tel juz pare lat ;) laptopa, mp4 itp :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja sis byla w Ikea ale poscieli w zielone kropki nie mieli a chcialam ja na zmiane do goscinnej poscieli :/

    No chyba ja tez sobie cos na glowie strzele, tak jak Ewex zaczarowałam sie fryzura Kukulskiej, no ale M mnie karci ze jak obetne wlosy to sie na mnie pogniewa :D

    A to Ty juz sobie odpuszczac chciałas to prawko??!! Nie odpuszczaj!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie. Przeznaczyłaś na to tyle kasy i tyle czasu ze głupotą byłoby teraz po dwoch podejsciach sobie to odpuszczac!! Nuuuu

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pocieszenie powiem ze moj Maz zdał za 7 razem

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana bo mi to chodzilo o to ze Kobiety wcale nie musza byc gorsze od facetow, razem z M szlismy na kurs ja zdalam za 2 on za 7 wiec...

    OdpowiedzUsuń
  13. Na wszelki wypadek może nie idź dziś do sklepu, szkoda by było z takim dietetycznym wynikiem:)
    Ja tradycyjnie "odchudzam się od poniedziałku";)

    OdpowiedzUsuń
  14. a czemu wziełaś sobie taką póżną pore??dla mnie 14 to maksimum..potem wiadomo korki..

    OdpowiedzUsuń
  15. ja po ciemku jeszcze nie jezdziłam więc się na to nie pisze..w Krakowie korki są do 18-19..

    OdpowiedzUsuń
  16. hehe a ja do tej pory jezdzilam samochodem rodziców ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale odważne ścięcie!!
    ten dzieciak nie jest za młody na tel:/?

    OdpowiedzUsuń
  18. faktycznie jesteś wytrwała. Ja bez choćby jednego pączka nie wyobrażam sobie tłustego czwartku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. no to super :) fryzura odwazna , musze pojechac do Ikei i kupic kartony do przeprowdzki.

    OdpowiedzUsuń
  20. przygotowoje sie ; nie chce zostawic wszystkiego na ostatnio chwile...

    OdpowiedzUsuń
  21. mozliwe ze bede musiala sie wyprowadzic spakowac w dwa - trzy tygodnie wiec, to co nie jest mi potrzebne pakuje w karton i wyworze do rodzicow.

    OdpowiedzUsuń
  22. wow zazdroszczę ci tej diety:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twardzielka:)))
    Zapisałaś się na egzamin?

    OdpowiedzUsuń
  24. Wieczorową porą:))) Będę trzymała kciuki:*

    OdpowiedzUsuń
  25. Pani z Orange na pewno bardzo się zdziwiła, chociaż w dzisiejszych czasach, taki stan rzeczy jest czasem normą :) Dzieci wyjeżdżaja do Egiptu, gdy nawet nie mają roku, jedza oliwki w wieku 2 lat no i.. posiadaja telefony komórkowe jako przedszkolaki.
    Gratuluję uporu i konsekwencji w diecie i zycze by nadal szło tak dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. a jeszcze bardziej jej smakują te truskawki z płatków, ale już wtedy wszystkie wyjedzone miała;)

    OdpowiedzUsuń
  27. przeżyłam, ale wiesz .... zawsze jest jakieś ale i chyba już zawsze będzie. Zrobię zresztą post.

    OdpowiedzUsuń
  28. Asiu,dziękuję za przesyłkę!!!!!! :* ksiażeczka leci z nami na urlop,a herbata kaszmirowa pyszna!!!co ona ma w składzie....? dziękuję!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. hihihi ja tez bede wczesniej :))))
    coffee heaven jest na samej gorze.

    OdpowiedzUsuń
  30. No, nie;) A swoją drogą przydałby się dzień cioci:)))

    OdpowiedzUsuń
  31. hahaha :D ten krasnal jak coś wymyśli.. trzeba było mu powiedzieć, że ciocia to też kobieta ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. zamknęłam bloga...wyślij mi e mail na olciaiwan@gmail.com , prześle zaproszenie:)

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo fajna, oryginalna fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  34. U nas już od dawna nie było żadnych resztek, już się robiło coraz przyjemniej. To dziś to też pewnie chwilowe, ale wiesz - ja już w końcu chciałam wyjść bez czapki, bez kozaków, bez rękawiczek, a tu znów trza to wszystko na siebie wkładać:/
    Jak tam? Spokojna przed egzaminem?
    Będę trzymała kciuki:*

    OdpowiedzUsuń
  35. i jak samopoczucie przed egzaminem??ja miałam dzisiaj dwie z 5 dodatkowych jazd,byłam się też zapisać na kolejny termin..

    OdpowiedzUsuń
  36. Miłego spotkania:)
    I powodzenia:*

    OdpowiedzUsuń
  37. jak dieta? wytrzymujesz bez problemów?
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. super fryzurka!zakupy takze
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń