W końcu zrobiłam zdjęcia zakupów i troszkę się tego uzbierało
A tak w ogóle to mam dzisiaj wolne i pokusiłam się żeby zrobić polecane przez Amolko cepeliny. Ziemniaki juz przygotowane muszę jeszcze zrobić farsz.
za oknem słoneczko więc może wybiorę się na spacerek z aparatem.
A i załapałam się na nową kampanię Streetcom . Będę testować jakiś nowy produkt do toalet :) Tzn moja mama bedzie testować bo ja niestety nie dotrę do Polski w lipcu.
A w domu cisza i spokój siedzę sobie sama ( uwielbiam taką ciszę ) nikt mi nie mamra nad głową . Nie zebym narzekała na współlokatorów ale jak się spędza razem 24 godziny na dobę to naprawdę marzy się o takim dniu jak mam dzisiaj.
Miłego dnia Wam życzę
ciekawa jestem tych cepelin! :)
OdpowiedzUsuńja też muszę się zaopatrzyć w jakieś krótkie spodnie. bo póki co mam aż jedne rybaczki z zeszłego lata...
OdpowiedzUsuńTa niebieska koszulka podoba mi się najbardziej, śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już lepiej się czujesz :**
Leniwie, słonecznie i bluzkowo;p
OdpowiedzUsuńMasz dziś wolne?
Ja też mam testować te wucetowe cuda:)
Fajnie tak w środku tygodnia:)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze Ci zostało trochę czasu do powrotu współlokatorów, wykorzystaj ten spokój:)
Ja sobie właśnie rujnuję pazury, piorąc ręcznie, a w przerwach tu zaglądam:)
Strasznie jestem ich ciekawa - jak smakują i w ogóle. Trudno się je robi?
OdpowiedzUsuńDzięki :* Należy Ci się odpoczynek, jak tak ciężko pracujesz!
OdpowiedzUsuńUdały się cepeliny? :))
a ja zrobilam znowu vciasto z truskawkami takie bylo dobre :)
OdpowiedzUsuńfajne polówki:)
OdpowiedzUsuńkoszulki w sam raz na lato
OdpowiedzUsuńI le zakupów :D Fajne te turkusowe gatki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już wszystko ok? :***
Dziękuję za życzenia :) :*
Jak Wy to robicie z tym streetcomem? :D Zarejestrowałam się chyba rok temu, wysłałam tą ankietę i nic jeszcze nie testowałam :D
O jaki szał na polo:) I jak cepeliny, robiłaś???
OdpowiedzUsuńJa też lubię sobie sama posiedzieć czasami:)Jak tam cepeliny?
OdpowiedzUsuńNo kochana, mnie nie musisz polecać:)
OdpowiedzUsuńTak, dresowe rybaczki to jest świetny pomysł :-) Muszę się za takowymi rozejrzeć, też do pracy :-)
OdpowiedzUsuńsporo tego się uzbierało :) ja też czasami lubie pobyć sama :)
OdpowiedzUsuńktoś tu chyba lubi polówki :))))
OdpowiedzUsuńnie mam ani jednej i uznałam, że by mi się jakaś przydała :)
same polówki;)
OdpowiedzUsuńAsiu kochana, nawet nie wiesz, jaką mi radość i przyjemność sprawiłaś tą piękną kartką:****
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci gorąco:***
Uwielbiam takie niespodzianki, uwielbiam dostawać kartki:*
Co u Ciebie słychać? Jakoś Cię tu mało ostatnio, mam nadzieję, że nic poważnego się nie dzieje:*
Buziak:*
Asiu, gdzie zniknęłaś?
OdpowiedzUsuńhaloo?
OdpowiedzUsuńHalllo??
OdpowiedzUsuńPuk, puk...
OdpowiedzUsuńAsia, co się dzieje?