sobota, 15 stycznia 2011
Czego o mnie nie wiecie ( chyba )
1. Polkom odbija w pomidorach - patrz film :)
2. Byłam kiedyś z facetem 4 lata, 2 lata mieszkaliśmy razem. Wyprowadziłam się jak mnie uderzył.Od tego czasu praktycznie jestem sama . A największą porażką jest to że on jest chrzestnym Krasnala.
3.Jestem okropną bałaganiarą. Muszę mieć wenę twórczą żeby ogarnąć teren dookoła siebie.
4. Ściągam z netu masą filmów a potem nie mam kiedy ich oglądać.
5. Jestem leniem. Jak mam coś do zrobienia to zostawiam na ostatnią chwilę.
6. Chciałabym zrobić kurs fotograficzny.
7.Chomikuję stare gazety, jakoś żal mi je wyrzucić.
8. Kupiłam ostatnio kilka par za małych spodni żeby się zmobilizować do schudnięcia.
9. Chciałabym mieć mały domek gdzieś w cichym i spokojnym miejscu. Obowiązkowo z ogródkiem, kominkiem i ... internetem.
10. Mam w MP3 kilka piosenek The Kelly Family.
a oto moja radosna gęba :)
Nie wiem kogo dalej nominować bo mam wrażenie że już wszystkie byłyście nominowane. A jak nie ,to nominuję te które nie były.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ha!!!!z tymi spodniami to też tak mam;))))))
OdpowiedzUsuńfajna Twoja radosna gęba;)
muszę się zmobilizowć do tego wpisu o tajemnicach....;)
hehe;))
OdpowiedzUsuńjakoś jestem nie w temacie;) kolejne dziesiątki do wypisania;)?
OdpowiedzUsuńJa ciagle mysle co by tu Wam napisac, doszukuje sie wlielu podobnych tajemnic :P
OdpowiedzUsuńsłusznie, że sie wyprowadziłaś. Raz sie odważył to mógłby i kolejny, drań jeden!
OdpowiedzUsuńA z tymi spodniami to niezła strategia! Oby Ci się udało, będę Cię dopingowała :))
jeżeli chodzi o punkt 2 to brawo :) bardzo słuszną decyzję podjęłaś :) a film hahaha czadowy :P
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod pkt 9! w 2- bravo!!!
OdpowiedzUsuńRzabciu, to ja się chyba sama nominuję, bo mnie tradycyjnie kolejka ominęła;)
Całkiem fajnych rzeczy można dowiedzieć się z tej zabawy;D
OdpowiedzUsuńHe, to czekam na foto wnętrza torebki;) a moja " wymuszona" ;)dziesiątka chyba jutro
OdpowiedzUsuń5, 7 i 9 łączę się z tobą ;)
OdpowiedzUsuńsuper te wyznania:D ja nie bylam :P milego dnia
OdpowiedzUsuńOj, widzę, jakie jesteśmy podobne - mały domek to moje wielkie, niespełnione marzenie:) I jestem leniwą bałaganiarą o skłonnościach chomika:)
OdpowiedzUsuńSzacunek za decyzję w punkcie 2:***
Z tymi spodniami to ja też tak robię:)
OdpowiedzUsuń;))) zapraszam na moje sekrety;)))
OdpowiedzUsuńOd ok 12 lat nie miałam roweru pod sobą, kiedyś spadłam, na beton, porządnie i od tamtej pory nie wsiadłam, teraz się nie boję, ale nie umiem;)
OdpowiedzUsuńNo co, ja na lekcjach u dzieciakach jestem bardzo poważna! Poza to co innego...;)))
dokładnie:))) do kiedy jesteś w Polsce?
OdpowiedzUsuńUwielbiałam grać w piłkę nożną, ale koledzy nie chcieli ze mną grać, bo strasznie faulowałam;D
OdpowiedzUsuńale to zdjęcie fajowe! i ten uśmiech;)))
OdpowiedzUsuńhehe ja tez czesto jak mierze przymale spodnie to mowie,ze przeciez ciut schudne i beda ok :D
OdpowiedzUsuńeh, mi się nominacje posypały, ale jakoś ciężko mi się za to zabrać...
OdpowiedzUsuńtez chomikuje gazety :))swietna fotka!:)
OdpowiedzUsuńkurcze, bo fajnie by było się spotkać..
OdpowiedzUsuńkiedyś przynosiłąm do domu 5-6 magazynów miesięcznie i tez zawsze żal mi je było wyrzucić, jednak z czasem zaczęły zajmowac ytle miejsca, że musiałam je porozdawać koleżankom :) Teraz kolekcjonuję jedynie TS, bo tylko te gazetę kupuję co miesiąc :)
OdpowiedzUsuńJa mam na swojej MP3 kilka utworów N. Oreiro :DD
Kiedyś nakręciłam z koleżankami podbny filmik, haha :)
mnie też Biedronka nie po drodze, stąd te orzeszki to dla mnie takie odkrycie ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś straasznie lubiłam Kelly Family,mam nawet gdzieś film z ich koncertu :)
OdpowiedzUsuńwidzę,że pewien punkt mamy wspólny ... nooo ja z nim nie mieszkałam,ale byliśmy razem jeszcze ok 1,5 roku :D
OdpowiedzUsuńja jako dziecko też byłam wielką fanką The Kelly Family, nosiłam nawet dumnie bluzę z ich zdjęciem, porażka :D
OdpowiedzUsuńo lenistwie i odkladnaniu na ostatni chwile z moim mężem moglabys rozmawiac i rozmawiac :))))
OdpowiedzUsuńi poł podstawowki kochałam sie w Paddy Kelly :D
OdpowiedzUsuńNiedobra Ty, co to za okrajanie zawartości torebki? Niech świat się dowie, że nie tylko ja noszę "wszystko" przy sobie:)
OdpowiedzUsuń