poniedziałek, 22 lutego 2010

miły telefon


Dzwoni dzisiaj do mnie siostra i mówi że Krasnal pytał się jej kto z rodziny najszybciej ma urodziny. No to ona mu mówi że wujek ( brat w kwietniu) i ja ( w maju). No to on sobie wymyślił ze skoro ciocia zawsze coś mu przywozi to on musi zrobić cioci na urodziny jakiś prezent ale nie ma pomysłu, więc trzeba do mnie zadzwonić i się mnie spytać co chcę dostać. Tak więc dał mi do myślenia i strasznie mnie zaskoczył :). Tak więc myślę ale póki co nic mi do głowy nie przychodzi.

W pracy ok. Dałam listę zakupów. Remon był w szoku jak zobaczył że napisałam po holendersku.Dałam też wniosek urlopowy bo za miesiąc muszę na parę dni przyjechać. No i czekam na rozpatrzenie.
Zdjęcie pamiątkowe sylwester 2007-2008

18 komentarzy:

  1. Paryż jest piękny:)I faktycznie miałaś miły telefon:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, takie telefony to ja bym chciała codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paryż.. kiedyś moje miejsce na ziemi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miły ten Twój Krasnal:))
    Ach, ja wiem, że to brzydkie uczucie, ale nieustająco zazdroszczę zawsze, gdy widzę fotki z takich miejsc;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a jak tam z tą siksą? nie "podskakuje" już? :P

    OdpowiedzUsuń
  6. obyś się myliła... a jak nie to sądzę, że szef stanie po Twojej stronie, a nie jej... a to już coś :) wiesz, jak ona będzie widziała, że masz większe, hm, fory (że tak powiem) u szefa to da Ci spokój (o ile ma trochę oleju w główce) ... zakompleksiona jest po prostu, chce za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę i robi wszystko, żeby ludzie myśleli że jest najlepsza (chociaż to nieprawda) ...

    OdpowiedzUsuń
  7. miło ze strony Krasnala :)
    super zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no widzisz :)
    będzie dobrze ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. no popatrz już myśli jaki Ci dać upominek,kochany jest;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. myślałam już, że wycieczkę do Paryża sobie zażyczyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. spędziłaś sylwestra w Paryżu?
    ja podobnie jak Monia, myślałam że tam sie właśnie wybierasz ;)
    kasia-krk

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki kochany krasnal :) ach Paryż mam nadzieję że kiedyś tam pojadę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ejjjjjjjjjjj to całkiem niedaleko :D

    OdpowiedzUsuń
  14. :):) ja już w weekend zabieram część szamponów żeby rozdać znajomym na studiach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobry wieczór:)
    Zapraszam Cię do zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No, kochana, mózgowi nie zaszkodzi trochę dodatkowego wysiłku;)

    OdpowiedzUsuń
  17. a kogo chciałaś nominować? :P czekam na Twoją listę :)

    OdpowiedzUsuń