po ciężkich dniach . Oj daje mi ta praca w kość w zeszłym tyg ponad 70 godzin użerania się. Powoli tracę cierpliwość . Urlopu jeszcze nie wypisałam ale nie wiem czy nie pojadę w lipcu ( planowałam na koniec sierpnia).
W Pl też nie najlepiej się układa i kto wie czy nie będę zmuszona porozglądać się za jakimś mieszkaniem jak przyjadę. Nie opłaca mi się wynajmować, z chęcią kupiłabym kawalerkę ale ceny z lekka mnie odstraszają. Przeglądałam ogłoszenia i tak poniżej 150 tys nie schodzą a ja jeszcze tyle nie mam uzbierane niestety.No i tak to niestety niezbyt ciekawie wygląda.
A na dzisiaj planuję farbowanie włosów. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo oddaję się w ręce koleżanki.
Na zdjęciu poranna mgła - widok z ogródka na pole
No i ogólnie to nic mi się nie chce.
Pozdrawiam
nom, mieszkania drogie :(
OdpowiedzUsuńoj tak, mieszkania są bardzo drogie niestety ;/ a planujesz przeprowadzkę do Polski na stałe, czy raczej zostajesz w Holandii?
OdpowiedzUsuńna jaki kolor farbujesz włosy? koniecznie pochwal się efektem :D
no tak, samemu zawsze jest ciężko... ale grunt, że masz tam przyjaciół - zawsze raźniej :)
OdpowiedzUsuńno to jestem bardzo ciekawa efektu :D
a na jaki kolor farbujesz ;>?
OdpowiedzUsuńniedziekuje:)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj:***
OdpowiedzUsuńA jaki kolor wybrałaś?
Haha, a ja już przeklęłam pocztę bardzo niecenzuralnie;) I to wielokrotnie;)
OdpowiedzUsuńceny mieszkań niestety strasznie przerażają...tylko z drugiej strony koszt wynajmu niekiedy jest porównywalny z ratą kredytu...
OdpowiedzUsuńKochana, ja nie mogę wziąć urlopu wcześniej niż w październiku i nie z mojej winy:(
OdpowiedzUsuńAsiu, i jak tam farbowanie? Zrobione?
OdpowiedzUsuńKolorowych snów:*
OdpowiedzUsuńTo dobrze,że mogłaś sobie odpocząć dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńA ceny mieszkań to faktycznie są powalające:(
powodzenia w szukaniu. a zdjęcie piękne. uwielbiam mgły na zdjęciach. sama jeszcze nigdy żadnej nie uchwyciłam.
OdpowiedzUsuńTaaaaa, ceny mieszkań są przerażające ale lepiej to już chyba nigdy nie będzie...
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że najtańszy bilet na jakieś ciekawe miejsce, gdzie coś będzie widać, kosztuje 275 zł ;/ + dojazd w dwie strony, który mnie kosztowałby ok. 200 zł ;/
OdpowiedzUsuńno tak, gdyby koncert był gdzieś bliżej, to bym pojechała, bo bilety nie są drogie, tylko ten dojazd + bilety... ech ;/ szkoda...
OdpowiedzUsuńi jak po farbowaniu?;> ja dzisiaj się za to zabieram, ale nic szczególnego. Pozostaję przy wcześniejszym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie.
OdpowiedzUsuńbuziaki**
OdpowiedzUsuńNie ma za co, podobno lepiej późno niż wcale;)
OdpowiedzUsuń