sobota, 1 maja 2010

żyję....

ale nie wiem jak długo to jeszcze potrwa :). Nie mam już na nic siły. Do tego jeszcze ze zdwojoną siłą powróciło moje zeszłotygodniowe choróbsko i doprowadziło mnie do całkowitej utraty głosu. węchu i smaku. To jakaś porażka!!
W pracy też nieciekawie czyli bez zmian. Pokemony miały pogadankę z naszym szefostwem że mają się nas ( "kierownictwa") słuchać a jak się im coś nie podoba to nikt ich tu nie trzyma na siłę. A że pracy coraz więcej ( czwartek i piątek od 6.30 do 21 a dzisiaj do 17) to jesteśmy zmęczeni i warczymy na siebie i naprawdę ciężko  zapanować nad słownictwem czasami. Dzisiaj oczywiście wszyscy mięli ubaw ze mnie  że w końcu jestem cicho i się nie czepiam. hahaha bardzo śmieszne. Nawet R. się ze mną droczył przez pół dnia ale pod koniec pracy nie przeprosił. Miałam też śmieszną sytuację z naszym informatykiem , który raz w mcu przyjeżdża i robi przegląd wag ( zwłaszcza że przyjeżdżają nowe osoby ) no i musiałam mu wytłumaczyć co jest nie tak z jedną wagą. No to stanęłam obok niego i zaczęłam mu pisać i pokazywać na wyświetlaczu a on patrzy na mnie jak na idiotkę. A ja nie mogę wydusić z siebie ani słowa.Na to przyszedł R i pan informatyk mówi że coś nie może ze mną dogadać na co ja się wkurzyłam i napisałam dużymi literami  że jestem chora i straciłam głos. Nie wiem czemu obaj zaczęli się śmiać.

Kolejna niewesoła sytuacja to właśnie wprowadza się do nas "koleżanka" za którą serdecznie nie przepadamy. Nieciekawie zapowiada się ten sezon.


A do tego dowiedziałam sie że jestem odpowiedzialna za palety , które sa robione na mojej linii czyli kolejny stres do kolekcji.

 Miałam piec ciasto ale zdecydowanie mi się nie chce.

A oto takie sobie pole tulipanów które mijamy codziennie jadąc do pracy.


No to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam miłego weekendu  :*

31 komentarzy:

  1. ojj to mam nadzieje,ze w pracy bedzie juz spokojniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne tulipany. :) Będzie dobrze, niepotrzebnie się tyle stresujesz. Dziękuję za komplement i zdrówka życzę :**

    OdpowiedzUsuń
  3. ale cudowny widok!!!
    Zdrowiej,kochana...szkoda wiosny na chorowanie...
    A jakie ciacho miałaś piec...?;))

    OdpowiedzUsuń
  4. no to oby Ci się szybko wszystko poukładało :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia zyczę!!! Cudne to morze tulipanów;)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ciasto to bym zjadła;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pole piękne! A Ty najlepiej odpocznij jakoś psychicznie, nie przejmuj się tym całym syfem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrowiej :** I nie martw się tak, zobaczysz, będzie dobrze, opadnie stres, nerwy i się poukłada. Głowa do góry, Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne to pole:)
    Oj, nieciekawie masz:/ Mam nadzieję, że jakoś się wszystko unormuje, poukłada.
    Zdrowiej:***
    A z tą koleżanką musicie mieszkać?

    OdpowiedzUsuń
  10. to kuruj się i szybko wracaj do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne tulipany! ja chyba bym nie mogła obojętnie obok nich przechodzić :)
    dużo zdrówka życzę! choróbsko się nie odczepi póki porządnie nie odpoczniesz...

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzabciu,jak zdrowie?lepiej Ci?a nastrój lepszy...?:*

    OdpowiedzUsuń
  13. No, tak, to nie macie wyjścia:/ Trzeba ją jakoś "spacyfikować", tylko jak?
    Odpoczywaj, Asiu:*

    OdpowiedzUsuń
  14. moze Cię pocieszy fakt,ze ja już zaraz wychodze do pracy;))

    OdpowiedzUsuń
  15. no właśnie...może bardziej wrzuć na luz, mimo że zdaję sobie sprawe że nie zawsze to możliwe. Ale zdrowie ważniejsze :*

    OdpowiedzUsuń
  16. tulipany kocham, zycze Ci duzo zdrowka i trzymaj sie ciepło... ja jedna noga w Polsce wyjezdzam w piatek

    OdpowiedzUsuń
  17. cudne to tulipańskie pole !
    zdrówka kochana :***

    OdpowiedzUsuń
  18. boskie te tulipany,duzo zdrowka!

    OdpowiedzUsuń
  19. kochana, nie narzekaj, przecież jeszcze młoda jesteś! :D gorąca 30 :D

    OdpowiedzUsuń
  20. TULIPANY - piękne
    WSPÓŁLOKATORKA - może jakoś się ułoży?
    PRACA - ehhh brak słów...tyle tylko, że czasami warto pomilczeć :-D

    OdpowiedzUsuń
  21. ale zjadałabym blaszke ciasta :DDDD zdrówka zycze :****

    OdpowiedzUsuń
  22. Asiu, co tam? Lepiej coś? Jak się czujesz?

    OdpowiedzUsuń
  23. Idź koniecznie, to się już niepokojąco długo ciągnie. Trzymaj się:****Buźka:*

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne te tulipany:)
    Jak zdrówko?Lepiej już??

    OdpowiedzUsuń
  25. ja od ponad tygodnia mam podobnie :( wieczorem i rano nie mam głosu :/ a dzisiaj od rana jeszcze jakiś krwotok miałam ;/ masakra z tymi choróbskami... Wracaj szybko do zdrowia! :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!! ale śliczne widoczki .....!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. oj to te piękne tulipany!!! jak się czujesz?

    OdpowiedzUsuń
  28. Na mnie też czeka tyle filmów, a teraz sejsa i nie będzie czasu :/ Furię koniecznie obejrzyj! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No, kochana, jak masz ochotę na heńka, to nie jest jeszcze z Tobą tak źle;)
    Ale tak na serio - dobrze, że poszłaś, kuruj się teraz i porządnie to wylecz:**** Masz zwolnienie?

    OdpowiedzUsuń