Tak jest. Jutro zaczynam część praktyczną kursu i chyba mam lekkiego stresa. Wiem że powinnam podejść do tego na luzie ale jakoś nie mogę. Zobaczymy co będzie jutro :). A w ogóle to dzisiaj się dowiedziałam że kumpel ma do sprzedania Renault Megane w okazyjnej cenie i chodzi mi to strasznie po głowie, zwłaszcza że mój ojciec ma prawko i póki co on mógłby nim śmigać. Hm....
Wybrałam się dzisiaj na zakupy do Pepco i zakupiłam takie oto kapciochy za 12,99
w naturze mają żywszy kolor :)
A od szwagra dostałam taki oto kalendarz
niestety pozostałej zawartości pakunku mi nie dał ( to browarków) ale dobre i to :)))
A na koniec fotki moich nowych okularków i ja z głupią miną :)
P.S dziękuję Wam bardzo za miłe słowa otuchy pod poprzednim postem. Czuję się podbudowana :**
Kochana napisz mi od razu jak było!!!!trzymam kciuki :*******************
OdpowiedzUsuńto 3mam kciuki za pierwsza jazde :) don't worry!!
OdpowiedzUsuńja po pół roku przerwy dziś 4h jeździłam... Bałam się, że dużo zapomniałam, ale nie było tak źle. Nawet instruktorka tak powiedziała. Tylko czuć było brak pewności :) No i nie dziwię się, że było czuć bo ja się nie czułam pewnie... w czwartek mam się dowiedzieć kiedy mam kolejny egzamin... brrr
OdpowiedzUsuńnie martw się :) strach większy niż to warte. powoli Ci wszystko pokażą, wytłumaczą :) no i to , co mnie podbudowywało. instruktorzy mają swoje pedały, więc jak coś to zareagują :) i nie martw się, jak coś nie wyjdzie. uczysz się :)
OdpowiedzUsuńnie pzrezywaj tego tak zobaczysz ze bedzie ekstra.
OdpowiedzUsuńJesi chodzi o renaulty to sa bardzo drogie w eksploatacji czesci kosztuja masakrycznie duzo!!!
każdy się sra przed pierwszą jazdą, jeszcze trochę i będziesz się z tego smiać:) widziałam reklamy pepcko w gazetach ale jeszcze nie spotkałam się z takim sklepem:/
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, będzie dobrze:*
OdpowiedzUsuńI wcale nie masz głupiej miny:)
A kochany szwagier choć jednego browca mógł odpalić;)
Nie stresuj się, to sama przyjemność. Z egzaminem już trochę gorzej:)
OdpowiedzUsuńbędzie ok, nie stresuj się! :) jazda samochodem to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńJa też się stresowałam przed pierwszą jazdą,ale będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:*
ano ma, 4 zęby, a te na górze duże, więc najbardziej je widać:)))
OdpowiedzUsuńSuper okulary, bardzo Ci pasują.
Gdzie tu jest Pepco??
Powodzenia na tych jazdach, ja nie wiem, co wy z Magdą taką panikę siejecie?
Pozdr.
aaa, o spotkaniu Trojmiejskim juz pisalam nie raz. Moze sie w koncu zbierzemy, ale z tego co widzę, to Brown nie moze, Olcia pewnie też, Anna przypuszczam zabiegana, to pewnie zostajemy my i Asiorf;)
OdpowiedzUsuńAle trzeba drążyć temat!
bardzo fajnie wyglądasz w okularkach :) duża masz wadę?
OdpowiedzUsuńłatwo pisać, ale nie stresuj się! choc wiem że i ja bym się stresowała ;P
Ładnie Ci z tą minką. ;)
OdpowiedzUsuńno to zero stresów jutro!!!
OdpowiedzUsuńfajne kapciochy
OdpowiedzUsuńdasz rade!z kazda lekcja bedzie coraz latwiej.pamietam moja pierwsza jazde-od razu miasto!szok!myslalam ze zaczyna sie od placu a tu bum!nie bylo okropnie,pozniej aby czekalam kiedy znow siade za kolko...:)
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie, na pewno:* Będzie z Tobą instruktor i nie dopuści do żadnej "wpadki". A tak w ogóle - fajnego masz instruktora?
OdpowiedzUsuńSypnęło, niestety:/ Choć na szczęście krótko, ale za to dość intensywnie:/
To dobrze:) A kiedy znów jeździsz, jutro? I plac czy już ulica będzie?
OdpowiedzUsuńspokojnie na pewno będzie ok, jazda jest fajna :) super okularki :)
OdpowiedzUsuństarsznie sie ciesze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moze i mi sie uda ruszyc :)))))) trzymam kciuki za Ciebie !!!!! dasz rade :)
OdpowiedzUsuńi jak tam? już po pierwszych jazdach czy jeszcze przed? :)
OdpowiedzUsuńteż mi się wydaje, że lepiej iść zimą, ale wtedy o tym nie myślałam. jakoś się nauczę, prędzej czy później i tak będę musiała ;))
ja też strasznie panikowałam za pierwszym razem, tyle że mnie od razu na miasto wygonił ;) na koniec byłam cała mokra z tego stresu :D
OdpowiedzUsuńno to malutka wada... ja mam okulary 0,5 (dwa oka ;)), ale ostatnio lekarka wybadała mi większą wadę, którą zresztą czuję i podobno mam juz 0,75... po nowym roku będę musiała wymienic okulary.
OdpowiedzUsuńi jak się czujesz za kierownicą?
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam spontany, więc fajnie dla odmiany coś zaplanować.
OdpowiedzUsuń