Minęły leniwie i spokojnie, ale tak powinno być. W Wigilię przyjechała siostra z mężem i Krasnalem, druga siostra dzisiaj wpadła na chwilkę i już wybyli tak więc napawam się ciszą i delektuję Martini z lodem i limonką :)
No i pochwalę się prezentami:
no i ostatni ( największe zaskoczenie ) urządzenie do pieczenia chleba. Moja mama stwierdziła że nie powinnam jeść tej holenderskiej chemii jaką jest tamtejsze pieczywo, więc postanowiła sprezentować mi takie cudo. Nie wzięła tylko pod uwagę gabarytów tego urządzenia. Trochę duże jest i nie wiem czy nie będę miała problemów z przewiezieniem go.
A ta w ogóle to może któraś z Was posiada taką maszynę i ma sprawdzone przepisy na chleb? Była tam co prawda książeczka z przepisami ale wiadomo że sprawdzone najlepsze.
Krasnal z prezentów zadowolony. Dostał jeszcze jeden nieplanowany, ale jak znalazłam na allegro za grosze to nie mogłam się oprzeć
Życzę Wam miłego dalszego odpoczynku!!
Zazdroszczę ciszy! U mnie nic z tego...
OdpowiedzUsuńmy mamy urządzenie do pieczenia chleba i moja mama piekła na początku. Teraz już raczej sporadycznie, po jakimś czasie jak wszystko znudziło nam sie.
OdpowiedzUsuńjakieś tam swoje przepisy ma, ale ja nie znam :)
ach,ja włąśnie kończę drugi to Millenium,uszy mnie pala i nie mogę sie oderwać!!!!
OdpowiedzUsuńa co to z avony w kwadratowym pudełku...?cienie?
U mnie też leniwie, spokojnie, z mnóstwem jedzenia i nadmiarem tv:)
OdpowiedzUsuńja mam maszynke i robie z przepisow ktore byly w zestawie albo z przepisow na mieszankach - mąkach do chlebow(najczesciej)
OdpowiedzUsuńMillenium wciąga - jak zaczniesz, nie będziesz mogła się oderwać ;)
OdpowiedzUsuńooo ciekawi mnie to urządzenie:) nawet ostatnio było w Biedronce, ale mój T. stwierdził, ze postradałam zmysły chcąc je mieć:/
OdpowiedzUsuńuwielbiam te cienie z Avonu :)
OdpowiedzUsuńprezenty bardzo fajne, zwłaszcza urządzenie do chleba. Chciałabym kiedyś takie, bo w dzisiejszym świecie ciężko o dobry chleb, nie zakalec.
Świetne prezenty zwłaszcza ten do robienia chleba. :)
OdpowiedzUsuńmiłego czytania!!!
OdpowiedzUsuńMoj tesc piecze chleb w piekarniku, DObry;)
OdpowiedzUsuńJak tam zima nadal w Gd.?
a co to za problem z brązu ściągaczem zrobic jasny blond? dłużej się trzyma i wychodzi. a poza tym nie zapominaj, że ja ciemnych włosów to za bardzo od jakiegoś czasu już nie mam :P
OdpowiedzUsuńwow, strój spider mana boski!!!
OdpowiedzUsuńI tak też zrobię, chociaż nadal czuję osobistą porażkę. :(
OdpowiedzUsuńmożna można:)))
OdpowiedzUsuńświetne prezenty!
OdpowiedzUsuńja nie miałam nigdy okazji jeść takiego chleba własnej roboty, ale pewnie jest pyszny ;)
Asia, jak tam jazdy? U nas sypie śnieg od wczoraj, drogi białe, parkingi zapchane, taki mały poświąteczny koszmarek;)
OdpowiedzUsuńale fajne prezenty :) a jak tam idą sprawy z prawkiem?
OdpowiedzUsuńO ta maszyna zaczyna mnie coraz bardziej uwodzic moze na AGD-owych wyprzedazach kupi mi maz....
OdpowiedzUsuńJa sie ciesze poswiateczna cisza :P
prawda?
OdpowiedzUsuńja się zbuntowałam. za rok nie będę podpowiadała, co bym chciała pod choinkę. bo największą przyjemność mi sprawiły te kosmetyki i nie szkodzi, że jedne nietrafione. o reszcie wiedziałam.
nie ma to jak trafione prezenty.
OdpowiedzUsuńMaszyna do chleba to fajna sprawa. Może prześlij poczta skoro taka duża? Drogo wyszlaby przesyłka?
jak tam po świętach?czytasz Millenium?jakie plany sylwestrowe?
OdpowiedzUsuńzgadza się - ten czerwony to spiderman ;)
OdpowiedzUsuńTo super, że radzisz sobie coraz lepiej:) A znasz już terminy egzaminów?
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że prezenty super :) Krasnal to pewnie niesamowicie szczęśliwy był :) Sami raz myśleliśmy o tej maszynie ale w końcu zrezygnowaliśmy, za to moja ciocia tylko taki piecze cały czas, ale nie mam przepisów :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w aptece, tak - wciera się w paznokcie:)
OdpowiedzUsuń