czwartek, 23 grudnia 2010

w końcu i u mnie świątecznie ;)

Tak , tak zaparłam się i wprowadziłam trochę świąt w swoje otoczenie. I powiem Wa że dopiero teaz poczułam tą atmosferę.
Na pierwszy rzut poszły kartki , które otrzymałam
odkurzyłam świeczniki

powiesiłam świecącego bałwanka

i co najważniejsze ..
POPAKOWAŁAM PREZENTY!!!!
Ju to chyba dzięki Tobie. Power dotarł i podziałał.
Zostało jeszcze trochę roboty w kuchni ale to juz jest pan Pikuś :)

NO I KOCHANE
Z okazji Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego , spełnienia najskrytszych marzeń i pomyślności.
Buziaki :*

19 komentarzy:

  1. a,widzisz,działa!!!jakbyś jeszcze potrzebowała,to mam duuuuze,niewyczerpalne pokłady;)
    cudne są te czarne łosie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma pośpiechu z przepisem,napiszesz mi przy okazji;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego :**
    Renifery cudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknych Świąt, Asiu:)
    Reniferki prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację, nawet nie musiałam sprawdzać, po prostu czeski błąd - myślałam żel, napisałam balsam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne masz te świeczniki.
    Dużo dobrego na święta życzę. :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Łośki wymiatają :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego dobrego! A renifery (czy łosie?) są super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Asia dzisiaj doszła kartka od Ciebie na święta. Dziękuję Ci bardzo!!!! bardzo miło jest wyciągnąć życzenia zaadresowane wprost do mnie :))
    ja w tym roku nie wysłałam żadnej kartki ;( powiem Ci, że choroba pokrzyżowała trochę moje plany, eh.
    Wszystkiego co najlepsze na te Święta :** oby były radosne :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Też dziś popakowałam prezenty:)
    Super te świeczniki!;)
    Wesołych Świąt!;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale slodkie anioleczki :)
    Wesołych Świat!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. a moje prezenty jeszcze niespakowane;)

    wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wesołych Spokojnych Radosnych i Ciepłych Świąt :****

    OdpowiedzUsuń
  14. Wesołych Świąt! :* Łosie wymiatają! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak już trochę odgarną ten snieg i nie sypie to jeździ się znośnie,najgorzej,jak sypie...zanim troche odgarna to jest naprawde apokalipsa....trzymam kciuki,zeby sie jutro dobrze jechało;)
    Mikołaj się spisał...??

    OdpowiedzUsuń
  16. Obawiam się, że tydzień to i tak mało:)

    OdpowiedzUsuń